Title: Love, Rosie
Author: Cecelia Ahern
Pages: 511
First published: 2004
Kochani!
Dziś przychodzę do Was z książką, o której pewnie wielu z Was zdążyło już usłyszeć. Z książką, która doczekała się naprawdę dobrej ekranizacji. Z książką młodej autorki znanej m.in. z bestsellera PS Kocham Cię. Z książką, która w błyskawicznym tempie zyskała popularność na całym świecie - i nie ma się czemu dziwić - "Love, Rosie" (także "Na końcu tęczy").

Czytelnik ową powieść wręcz pochłania z ciekawością dalszych wypadków. A dzieje się tam naprawdę wiele! Były momenty, gdy tak utożsamiłam się i zżyłam z głównymi bohaterami, że bardzo emocjonalnie przeżywałam ich decyzje.Na samym początku poznajemy dwie młode główne postacie - Rosie i Alex. Przyjaciele. Przyjaciele od małego na całe życie. Najlepsi przyjaciele. Byli dla siebie jak brat i siostra. Nie potrzebowali nikogo innego - mieli w końcu siebie. Cóż chcieć więcej do szczęścia?
A co jeśli z przyjaźni aż po grób, wykluje się coś więcej?
Los rozdziela przyjaciół i poddaje ich wielu próbom.

Alex musiał przenieść się z Dublina do Bostonu. Rozpoczął tam dobre studia, a następnie piął się w medycynie. Rosie chciała studiować w Bostonie, by być blisko przyjaciela. Niestety plany pokrzyżowała jej nieoczekiwana ciąża. Każde z nich, jako dorośli układają sobie swoje życie, choć nie zawsze tak, jak wyobrażali to sobie w dzieciństwie. Pojawiają się w ich życiu dzieci, partnerzy, praca, coraz mniej czasu i starzenie się. Ale kogo próbują oszukać, wiedząc w głębi, że ta druga osoba jest dla nich całym światem i wszystkim, co sprawia, że stają się najszczęśliwszymi ludźmi? Pojawiało się wiele ścieżek, przez które zbaczali z drogi ku szczęściu. Przecież nie można zakochać się w przyjacielu, Zwłaszcza, że jest on tyle kilometrów od nas.

Paradoksem jest to, iż miłość kiełkująca od pierwszej strony książki, zostaje uwieńczona dopiero na ostatniej. Przez cały czas tak się bali zniszczenia przyjaźni, odrzucenia.Ciekawe perypetie bohaterów zawarte są w wartkiej akcji, Książkę płynnie i z łatwością się czyta. Zbudowana jest ona bowiem inaczej niż większość książek. Są to listy, e-maile, wiadomości, dzięki którym jeszcze mocniej możemy wczuć się w życie bohaterów.
Ta fenomenalna powieść wciągnęła mnie już od pierwszych stron i nie chciała wypuścić. Uczymy się z niej o prawdziwej przyjaźni, miłości, rodzinie, marzeniach i realizacji celów - wszystko zakończone happy-endem. Z czystym sumieniem - POLECAM. :)
Czytałam tą książkę i bardzo szybko ją pochłonęłam ;D
OdpowiedzUsuńMój blog
Jak ja! ♥ :)
UsuńMi się nie podobało to, że książka jest napisana w formie maili. Film jest mega...
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, chętne obserwuję.
Dziękuję ;*
UsuńWidziałam film, książki nie mialam okazji czytać, ale też z drugiej storny jakoś specjalnie mnie nie ciągnie do niej. ZAznaczając jakie stosy mam w domu to pewnie i tak nie będe miala czasu, a bum przejdzie.
OdpowiedzUsuńObserwuje takze :)
Film też piękny *.* ♥
UsuńJedna z moich ulubionych ksiazek. Bardzo szybko sie ją czyta#
OdpowiedzUsuń❤❤❤❤
UsuńNie chciałam czytać dokładnie recenzji, żeby zbyt dużo się nie dowiedzieć, ale po komentarzach widzę, że książka warta uwagi, więc z chęcią po nią sięgnę! Pozdrawiam serdecznie! :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również ❤
UsuńCzytałam i uwielbiam te historię. Choć bardziej podobało mi sie zakończenie filmowe, niż książkowe.
OdpowiedzUsuńTak, też wolałam filmowe zakończenie😍
UsuńUwielbiam <3 a film niestety nie przypadł mi do gustu
OdpowiedzUsuńJa często nie przepadam za ekranizacjami :D
Usuńwłaśnie z uwagi na to jak jest napisana nie mam odwagi po nią sięgnąć, bo boję się, że okażę się to rozczarowaniem w stosunku do filmu
OdpowiedzUsuńSpróbuj, nie pożałujesz ;*
UsuńNawet fajnie mi się czytało tę książkę :) Chociaż jest kilka tytułów tej autorki, które podobały mi się bardziej ;)
OdpowiedzUsuńJa wgl uważam, że jest bardzo dobrą pisarką :)
UsuńChyba w końcu muszę zabrać się za "Love, Rosie"☺
OdpowiedzUsuńMiłego dnia zaczyyanapielegniarka.blogspot.com
Koniecznie😘
UsuńMam tą książkę w domu, a właściwie pożyczyłam przyjaciółce i dalej czeka na to, aż ją przeczytam. Mam nadzieję, że ta historia będzie naprawdę dobra.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Tori Czyta
Pozdrawiam 😘
UsuńNie jest to literatura, która jakoś specjalnie trafia w moje gusta, ale oglądałam film i bardzo dobrze się na nim bawiłam :) Kto wie, może kiedy zapomnę szczegóły fabuły skuszę się także na książkę :)
OdpowiedzUsuńJa cały czas mam tę książce na liście "do przeczytania", która ciągle się wydłuża xD Chociaż w wakacje porządnie wzięłam się do czytania, to jednak lista mimo wykreślania co jakiś czas kilku pozycji stale rośnie :P
OdpowiedzUsuńjustmajka.blogspot.com
Znam to :D
UsuńCzytałam tę książkę, ale również oglądałam film. Naprawdę zarówno książka jak film jest meega. Lecz wolę zdecydowanie film. Naprawdę polecam.Warta uwagi książka. Czytając ją można się trochę oderwać.
OdpowiedzUsuńI to, i to genialne <3
UsuńPrześliczna książka, dość przyjemnie się ją czyta:) Czytałam już ją 3 razy haha:)
OdpowiedzUsuńNo to nieźle :)
UsuńCzytałam tą książkę w zeszłym roku i chociaż bohaterowie mnie denerwowali, bardzo mi się spodobała. Uwielbiam twórczość Ahern i na pewno sięgnę po inne pozycje :)
OdpowiedzUsuńhttp://zofiawkrainieksiazek.blogspot.com/
Kurczę, wygląda naprawdę ciekawie! Muszę rozejrzeć się za nią :D Dosyć sporo słyszałam też o filmie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wpadniesz również do mnie!
www.spiked-soul.pl
Elwira Charmuszko
Uwielbiam, gdy książki są właśnie w takiej formie. Jej się nie czyta, tu się po prostu płynie po kolejnych stronach. Bardzo lubię tę autorkę i moim zdaniem to jedna z lepszych jej powieści :-)
OdpowiedzUsuńLove, Rosie to przeurocza historia. Bohaterowie mnie czasami denerwowali, ale wspominam ją bardzo pozytywnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zofiawkrainieksiazek.blogspot.com/
ta książka jest niesamowita... ah :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Już od jakiegoś czasu planuje przeczytać tę książkę, chyba czas to w końcu zrobić :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja.
Pozdrawiam!
Zapraszam do wspólnej obserwacji.
lublins.blogspot.com
Nie czytałam, ale film znam i uwielbiam. Świetny. Płakałam jak nie wiem.
OdpowiedzUsuńhttp://karina.stankowicz.pl
czytałam i oglądałam, ale film w żaden sposób nie dorównuje książce :)
OdpowiedzUsuń